Kpt. „Jola” na spotkaniu z młodzieżą

            W Muzeum Więzienia Pawiak 22 stycznia 2019 roku odbyło się spotkanie z Leszkiem Zabłockim, który był osadzony w tym więzieniu i w kilku niemieckich obozach koncentracyjnych.   

            Leszek Zabłocki, który w okresie okupacji niemieckiej nosił pseudonim „Jola” – był członkiem konspiracyjnego Związku Jaszczurczego. Równocześnie uczył się na tajnych kompletach i pracował. Podobnie działali jego koledzy z żoliborskiego podwórka – „Marysia” i „Rudy”. Cała trójka została aresztowana przez gestapo i – mając 17-18 lat – trafiła na Pawiak, była też przesłuchiwana w katowni gestapo przy al. Szucha. Następnie wywieziono ich do obozu koncentracyjnego KL Lublin/Majdanek. W trakcie spotkania Robert Hasselbusch z Muzeum Więzienia Pawiak przedstawił historię kompleksu więziennego przy ul. Dzielnej, który w czasie okupacji podlegał gestapo. Przez jego cele przewinęło się ok. 100 tys. więźniów, z których 37 tys. zamordowano a 60 tys. trafiło do obozów koncentracyjnych albo na roboty przymusowe. Anna Wójtowicz z Państwowego Muzeum na Majdanku mówiła o transportach z Pawiaka do KL Lublin, o funkcjonowaniu tego obozu w latach 1941-44 i o 80 tysiącach w nim zabitych. Leszek Zabłocki opowiedział o brutalnym śledztwie na Pawiaku, o paromiesięcznym pobycie w więziennej izolatce, pawiackiej konspiracji  i straszliwych warunkach panujących w obozie na Majdanku. Wspominał masową egzekucję 18 tysięcy Żydów w listopadzie 1943 roku, kiedy  zebrano wszystkich więźniów tej narodowości i rozstrzeliwano w specjalnie wykopanych rowach. Kolejnym grupom zabijanych kazano kłaść się na ciała już wcześniej zamordowanych. Jak podkreślał, w czasie okupacji Niemcy nie traktowali Polaków jak ludzi i głoszenie tej prawdy przyjął za swoje życiowe zobowiązanie. Wolność odzyskał dopiero 8 maja 1945 roku, kiedy do kolejnego obozu, w którym przebywał na terenie Niemiec, dotarła Armia Czerwona. 

            Spotkanie, w którym wzięli udział m.in. uczniowie warszawskiego liceum im. Władysława IV, odbyło się z okazji 76. rocznicy transportów więźniów z Pawiaka do KL Lublin/Majdanek, które rozpoczęły się 17 stycznia 1943 roku. Niemcy wywieźli wtedy ok. 4 tys. osób z Pawiaka oraz z łapanek ulicznych. Uczestnicy spotkania złożyli kwiaty i zapalili znicze pod symbolicznym Pomnikiem Drzewa Pawiackiego.