„Wojcicki, komm!” – rozlega się po korytarzu krzyk wydany przez esesmana otwierającego kratę „tramwaju”. Z charakterystycznej celi aresztu podręcznego siedziby gestapo w al. Szucha, gdzie osadzonych jest kilka osób, wywoływany jest młody człowiek, prawdopodobnie członek konspiracji, i prowadzony do pokoju dyżurującego gestapowca. W pomieszczeniu za dwoma przylegającymi do siebie biurkami siedzą funkcjonariusze hitlerowskiej policji. Jeden z nich, umundurowany podoficer Sicherheitsdienst – Służby Bezpieczeństwa SS, o czym świadczy złowieszczy mundur SS z charakterystycznym czarnym rombem i literami „SD” na rękawie, zajmuje miejsce pod dużym portretem Adolfa Hitlera. Drugi, ubrany jak zwykły cywil, siedzi naprzeciwko i to on rozpoczyna przesłuchanie. Jego bezbłędna polszczyzna sugeruje, że może to być folksdojcz. „Wójcicki, radzę Ci powiedź wszystko co wiesz, bo w przeciwnym razie inaczej porozmawiamy” – mówi gestapowiec, patrząc z góry na siedzącego na podłodze więźnia. W tym czasie drugi Niemiec, wspomniany już funkcjonariusz SD, zapala cygaro i swobodnie rozsiada się w zajmowanym fotelu.
Powyższy opis nie dotyczy okresu okupacji tylko Dni Pamięci Pawiaka 2013, które jak co roku obchodziliśmy również w Mauzoleum Walki i Męczeństwa w al. Szucha. W organizacji obchodów pomogli rekonstruktorzy ze Stowarzyszeń Rekonstrukcji Historycznej „Szaniec” i „Panzer Lehr”, którzy przygotowali cykl czterech prezentacji historyczno-edukacyjnych Lepiej umrzeć niż zdradzić sprawę wraz z okolicznościową plenerową wystawą na dziedzińcu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Każde ze spotkań dzieliło się na dwie części. Pierwsza odbywała się na dziedzińcu ministerialnego gmachu. Wykorzystując rekwizyty prezentowane w gablotach, między innymi kopie dokumentów z okresu okupacji czy atrapy broni z czasów II wojny światowej (Sten, MP40, Luger), rekonstruktorzy opowiadali o okupacyjnej historii Warszawy, w tym prezentowali strukturę i terror hitlerowskiej policji oraz przedstawiali przykładowe akcje polskiego podziemia na oprawców z gestapo. Natomiast druga część odbywała się w Mauzoleum Walki i Męczeństwa, gdzie w oryginalnie zachowanych pomieszczeniach przewodnicy starali się ukazać warunki egzystencji więźniów dawnego aresztu podręcznego gestapo. Swego rodzaju uzupełnieniem oprowadzania po ekspozycji były krótkie scenki przedstawiające wprowadzenie więźnia i osadzenie w „tramwaju” czy opisane powyżej zabranie na przesłuchanie. Zwiedzanie oraz poznawanie historii miało tego dnia wymiar szczególny, ponieważ w spotkaniach uczestniczyli byli więźniowie Pawiaka oraz al. Szucha, Henryk Wasilewski, Teresa Stępińska oraz Leszek Zabłocki. Kombatanci chętnie podzielili się z zebranymi swoimi wspomnieniami z okresu okupacji, w których poruszyli takie zagadnienia jak: zaangażowanie w konspiracji, aresztowanie, uwięzienie na Pawiaku i przesłuchanie w al. Szucha. Nic tak nie przykuwa uwagi jak opowiadania świadków wydarzeń, dlatego relacje byłych więźniów wzbudziły spore zainteresowanie zebranych, zwłaszcza młodych ludzi, którzy w trakcie zwiedzania zadawali kombatantom szereg pytań.